Zdalnie 1

Za chwilę poznamy opinię uczennicy naszej szkoły, licealistki zdalnie uczącej się, przygotowującej się ,,w czasie zarazy" do najważniejszego egzaminu na tym etapie edukacji  - matury.  Z osobistej wypowiedzi dziewczyny przebija, obok humoru, ciekawy ton - wyczulenia na dziś i  to, co myśli młody człowiek. Ton optymistyczny, z nadzieją na pewien powrót do...?  I tu już każdy z nas, niech sobie sam dopowie, do czego...

 

 IMG 0033

 

Jeden ze szkolnych apeli w ,,Czarnieckim"; rok 2017

 

 

Uczniowie.

15- 20 -latkowie... Rozchichotani są, rozgadani, tak często roztrzepani.

Skryci. Milczący. Wycofani trochę, albo nadmiernie nadreaktywni we

wszystkim. Unikający otwarcia się, bliskości.

Unikający ,,tłumu" indywidualiści? 

Jest i wśród nas  tzw. brat łata. Pewni siebie. Czasem aż do  denerwującej

przesady... Nieśmiali. Leniwi i tzw. szkolne luzaki, jak zawsze.

Są jakby bezmyślni. Są zdecydowanie ogarnięci.

Nad wyraz pracowici, dojrzali, odpowiedzialni.

Zasępieni nie wiadomo czym,  z poważnymi nieuśmiechającymi się

obliczami, oczami... A może znudzeni,

                      zblazowani?  Zanurzeni w swoim małym intymnym świecie?

,,Z duszą na ramieniu", no i odważni. Uczą się. Zależy im.  

Nie brak i ,,pływaków". Dostrzegają sens pracy? Ròżni.

Nadmaterialiści... Przyszli hedoniści na całego? 

Z sercem na dłoni. Czy młodzi cynicy? Czy tylko maska, pozór...

Idealiści niepoprawni.

Obecni stale narzekający, kwękający i wymagający wszystkiego od

                     wszystkich, a od siebie?...  Po mnie choćby potop! 

Otwarci, komunikatywni, szczerzy. Pełnokrwiści,  pogodni.

Wrażliwi. Dobrzy i życzliwi. Ale i bardziej skomplikowani.

 Szybcy i wściekli. Młodzi.

Uczniowie,  uczący się nie tylko szkolnych regułek. 

Ludzie...

Nie przypadki...

Nie statystyki...

Jesteśmy wszyscy...

Jest wszystko...

Jest szkoła...

 

Noya ma głos...

 

Jak przetrwać apokalipsę - dzień 20...

Tona ryżu, zapałki, ponton, papier toaletowy, strzelba, hełm… Zaraz, chwila, nie popadajmy w obłęd, ponton nie jest potrzebny… Zrobimy z niego opakowanie na ryż, nic się nie może zmarnować w tych trudnych czasach. Zabierzemy najpotrzebneiejsze rzeczy, jedzenie i psa i wyruszymy na poszukiwanie bezpiecznego miejsca, by przetrwać pandemię wirusa SARS-CoV-2, zachowując względny spokój i nie tracąc nadziei.

 

Postanowione. Nie mamy czasu do stracenia, trzeba działać. Kierunek – północny wschód. Wyruszamy o świcie…

…pod warunkiem, że celem naszej wyprawy jest inne pomieszczenie w naszym mieszkaniu.

 

Los rzucił nam wszystkim wyzwanie – nauczanie zdalne.

 

Zagrożeń jest wiele. Nieobliczalny Internet, sprzęt, nowe technologie… Każdego dnia trwa walka o dostęp do komputera, niejednokrotnie okupiona krwią, potem i łzami, jednak jest warto, by przez kilka chwil móc słyszeć w słuchawkach głos swojego wychowawcy.

 

Ale przynajmniej nie muszę się martwić o strój i makijaż. Stosy książek w tle też nie są dużym zmartwieniem, tylko tyle, że trzeba mieć motywację,  by którąś otworzyć. „Koronaferie” wybiły z rytmu nas wszystkich, uczniów i nauczycieli i mimo starań ciężko jest skupić się na lekcjach wystarczająco długo, by nie myśleć o zbliżających się egzaminach i przede wszystkim maturzystach.

 

Nic nie jest gorsze od braku informacji! Braku planu na przyszłość i jakiejkolwiek pewności, że wszystko się uda! Wszyscy wolelibyśmy już dawno usłyszeć jasny komunikat: tak czy nie i wtedy wszystko byłoby prostsze. Niepewność w tej sytuacji jest najgorsza!

 

Tęsknota za szkolnymi ławkami i tablicą nigdy nie była tak silna, więc nic nie brzmi lepiej,  niż Wasz, Drodzy Nauczyciele, głos w poniedziałkowy poranek. Praca wre, każdy stara się,  jak może i w tej sytuacji jedynie co możemy powiedzieć  - to skromne dziękuję wszystkim Wam, którzy jesteście  z nami w tych dziwnych czasach.

 

Problemów jest bardzo dużo, szczególnie, że sytuacja zmusiła nas do podjęcia wyjątkowych kroków, by jakoś to było.

 

No i jakoś to jest i co by się nie działo jakoś to będzie.

 

3majmy się razem!

Noya

 

 

ELEMENT DECOUPAGE PLEKSI NUTKA ZIELONA 49mm 1szt - Decoupage ... Enigma   

 

Zdalnie 1

 

 

,,Raz Noe wypił wina dzban i rzekł do synów: Oto przecieki z samej

Góry mam - chłopaki, idzie potop! Widoki nasze marne są 

I dola przesądzona, rozdzieram oto szatę swą- 

Chłopaki, jest już po nas! A jeden z synów - zresztą Cham -

Rzekł: taką tacie radę dam: Róbmy swoje! Pewne jest to jedno, że

Róbmy swoje! Póki jeszcze ciut się chce, Skromniutko,

ot, na własną miarkę,  zmajstrujmy coś, chociażby arkę! 

Tatusiu: Róbmy swoje! Róbmy swoje!

Może to coś da - kto wie?..."

                                                                      / autor słów Wojciech Młynarski; 1986 r.

 

 

 

Żródło:  ,,zajawka" Lidia Jurek, foto i list  maturzystka LO 
Redakcja: Lidia Jurek i Joanna Ziental