Szczegóły: Utworzono: 27 kwiecień 2015

Z przymrużeniem oka…

Obyczaje maturalne – co może przynieść szczęście i powodzenie na egzaminie dojrzałości? Można sprawdzić, niekoniecznie zastosować.

Najlepiej jest, wiemy… nauczyć się. Ba!

„…Minęła studniówka
Z wielkim hukiem.
Już niedługo, coraz bliżej,
Z wielkim hukiem.

Za miesiąc matura,
Dwa tygodnie,
Już niedługo, coraz bliżej,
Dwa tygodnie.

Oj, za dzień matura (o matko!),
Za godzinę,
Już niedługo, coraz bliżej,
Już za chwilę…”

/piosenka „Matura”, zespól „Czerwone Gitary”, 1966 r.!!, kompozytor Krzysztof Klenczon, tekst Jerzy Kossela/

Tekst, co wrażliwszych może ciut zestresować…https://youtu.be/EEsbyPWTshE

Czerwona bielizna dla Pań…

Zakładamy w dniu matury bieliznę, a zwłaszcza jej części dolne w odpowiednim kolorze, mianowicie – czerwonym! Dobrze będzie, jeśli jest to ta sama bielizna, którą abiturientka nosiła na studniówce!

Czerwień to niezwykle stymulująca i agresywna barwa. Mówi się, że osoby, które lubią ubierać się w czerwień – mają silne charaktery.

I coś dla Panów…

Szczęście i dar elokwencji na maturze przyniesie wam odpowiedni garnitur!

Musi to być koniecznie ten, w którym abiturient bawił się na studniówce.

Fryzjer nie dla wszystkich…

Nie należy ścinać włosów od studniówki do matury! Wiara w moc dłuższych włosów ma w sobie coś bardzo pierwotnego. Pamiętamy historię biblijnego Samsona? Jego siła swoje źródło miała właśnie w długich włosach. Co więcej, jeśli przypomnimy sobie zwyczaje polskich monarchów, zauważymy, że jednym z obyczajów było nieścinanie królewskich włosów, gdyż były uważane za źródło siły i mądrości….

Spanie na książkach…

Magiczne wędrówki wiedzy przez noc! Aby zapewnić sobie dobre oceny na maturze, śpijcie w noc przed egzaminem dojrzałości na książkach, które zawierają potrzebne wiadomości. Inna wersja to: jedną książkę z przedmiotu, który będziemy zdawać - myk pod poduszkę, w noc poprzedzającą egzamin….

Maskotki i inne drobiazgi…

Miejcie przy sobie jakiś drobiazg, który podarowała bliska osoba! - słoń z trąbą do góry, czterolistna koniczynka, podkowa.
Niestety na salę maturalną nic takiego nie wniesiecie, dlatego dziewczyny mogą mieć coś w formie broszki, wisiorka, kolczyków lub pierścionka.
Dobrze jest mieć przy sobie coś pożyczonego, np. łańcuszek, bransoletkę czy inne drobiazgi.

Unikamy czarnych kotów…

Jeśli przebiegnie nam drogę czarny kot, nie zlekceważcie tego! – inaczej czeka… matura za rok! Ludowy przesąd nakazuje w takich przypadkach następującą procedurę na zły urok: należy się odwrócić, trzy razy splunąć przez lewe ramię i dotrzeć do celu okrężną drogą, tak aby nie przeciąć linii, po której biegł kot. Nie pogubcie się!

Nie dziękujemy…

Życzymy szczęścia w sposób przewrotny! Absolutnie niedopuszczalne są życzenia powodzenia, szczęścia i sukcesu. Maturzyście należy życzyć skręcenia karku, połamania nóg i długopisu.
Właściwie życzenia „Powodzenia!” przybrały już nową formę, która brzmi: „Powodzenia! Tylko nie dziękuj!”

Za życzenia te nie dziękujcie!
Przynosi to pecha, a dla odczynienia złego uroku trzeba szybko splunąć trzykrotnie przez lewe ramię.

Kopniak na szczęście…

Maturzystę wchodzącego na egzamin należy potraktować kopniakiem na szczęście! Przekraczając próg szkoły dopilnujmy, by zrobić to prawą nogą - matura jest na bank!

Kogo dobrze jest rano zobaczyć przed wejściem na maturę?...

Kominiarz, ksiądz– no oczywiście, że bardzo dobry znak, sukces na egzaminie murowany!

Większość z nas traktuje te oczywiste przesądy i wiekowe zwyczaje z przymrużeniem oka, choć często się do nich stosujemy, żeby nie zapeszyć. Jednak, co tu dużo mówić, najlepszym zwyczajem jest po prostu… tradycyjne siedzenie nad podręcznikiem!

Świat się kręci wokół MATURY…