Nr 1

Zacisze z poezją” w szkolnej  bibliotece ZS Nr 2 im. Hetmana Stefana Czarnieckiego we Włoszczowie dzięki czytającej dla przyjemności grupie uczniów odżyło! 

Dobra, szeleszcząca kartkami nowiutka książka to znakomity prezent pod choinkę i nie tylko. Biblioteka słyszy od  młodych czytelników – Mario C., dziękuję - że warto kupić dla bliskich, że właśnie kupiłam… Podobnie cieszy odhibernowanie czytelnicze tomików z poezją zgromadzoną u nas w szkole. 

„Zacisze  poezji” – łagodnie brzmiąca dla uszu nazwa części szkolnego księgozbioru, działu literatury pięknej oznaczonego symbolem UKD: 82-1 POEZJA. To także wyodrębniony w listopadzie, dla uczniów pytających o tomiki wierszy różnych poetów do poczytania, specjalny zielony  kosz (kolor nadziei)  z  wybraną poezją polecaną młodym czytelnikom do przejrzenia.  Dlaczego? Spieszymy z  odpowiedzią.

Od ubiegłego roku bibliotekarz szkolny zaobserwował symptomy zjawiska czytelniczego w wykonaniu  czytającej książki  młodzieży z „Czarnieckiego”.   Niespodziewanego i zaskakujące jak na  czasy homogenizacji kultury, dominacji  wzorców popkulturowych, niepowalających  wskaźników czytelnictwa w skali Polski. Chodzi o czytelnictwo poezji i wypożyczanie jej z biblioteki nie jako tytułu z kanonu lektur, ale dla samej czystej satysfakcji czytania wierszy. Przez długi już czas młodzi  wypożyczania poetów w bibliotece szkolnej unikali jak ognia.  Regały z poezją omijali szerokim łukiem lub omiatali jednym szybkim spojrzeniem. Teraz zaczęło się to zmieniać. Nie jest to już jednostkowy, ciekawy przypadek bibliotekarski, czytelniczy, pedagogiczny czy socjologiczny. Bibliotekarz zaobserwował stopniowe, powolne przyrastanie pytań ze strony głównie czytelniczek o wiersze i wypożyczanie ich.  Warto o tym głośno  powiedzieć,  zaznaczyć,  a uczniów chętnych do czytania dla przyjemności  ten rodzaj literatury zachęcać do własnych poszukiwań na bibliotecznych regałach. Warto podpowiadać i  podrzucać w koszyku do samodzielnego wyboru. Zachęcać do jak najczęstszych wyszukiwań na dobrze oznaczonych dwóch ostatnich regałach w magazynie książek.

Czytelnicy z naszej szkoły - przede wszystkim uczniowie  z klas: 2 Technikum Informatycznego, 2 i 3 psychologiczno-społecznej LO, 2 językowej LO i  1 psychologiczno-społecznej/biologiczno-chemicznej LO  -  dotarli do tych regałów z wierszami i tam szukają. Nie wstydzą się  rozmawiać z bibliotekarzem na temat czytanych wierszy i autorów. Nie wstydzą się ujawnić swoich pasji czytelniczych przy ladzie wypożyczeń.  Nabierają śmiałości i pozytywnej pewności. Szczególnie, gdy nie jest tłumnie w bibliotece. Oswojeni z miejscem, do którego mają wolny dostęp, buszują swobodniej. Przychodzą na przerwach i po lekcjach. Wybierają i wypożyczają z poezji do domu  to, co ich zainteresowało, czego szukali,  po co przyszli z rekomendacjami np. z Internetu, od rówieśników, czy innego nauczyciela itp.  Wybierają poetę, którego poznali na lekcjach języka polskiego, języka angielskiego, może niedawno odkryli, polubili  czytać i zaplanowali sobie, że chcą go poznać lepiej, poczytać więcej  – Weroniko T., Dario J., dziękuję. Wartością dodaną są te właśnie rozmowy czytelnicze. Pytania, wymiana komentarzy, dzielenie się wrażeniami i emocjami z nauczycielem bibliotekarzem. Oglądanie na telefonie własnych ucznia dłuuuuuugich  playlist „koniecznie przeczytać mam”. Mówienie o próbach poetyckich. To nie jest mało! 

Co preferowali szkolni miłośnicy poezji? Wymieniamy . Szekspir -  wiersze i komedie, i tragedie. Baczyński. Tuwim. Herbert. Szymborska. William Wordsworth. Słowacki. Mickiewicz. Antologie poezji z serii Strofy o… czy  Pawlikowska-Jasnorzewska.

Jak nie chwalić? 

Nr 2

Nr 3

Nr 4

Nr 5 Duży

/Relacja i foto: Lidia Jurek