Ilustracja

,,Marek Kamiński: Nie trzeba iść na biegun,
by łamać schematy"

Jedną z najtrudniejszych rzeczy w mozolnej wędrówce na biegun jest ciągnięcie za sobą wielkich i ciężkich sań

                                                                              / Fot. za ,,Dziennik Polski"

Kiedyś marzył o kosmosie i tego kosmosu doświadczył. Na biegunach.
Dziś wciąż nosi je w sobie i choć zdają się mieć siły przeciwstawne w jego myśleniu o świecie i człowieku tworzą harmonijną całość.
 Może więc dlatego w życiu Marka Kamińskiego nie ma męczących szpagatów, tylko cel, który pozwala wyruszyć w drogę?

09.01.2021 r.

Wywiad Katarzyny Kachel z Markiem Kamińskim w ,,Dzienniku Polskim" z  07.02.2020 r. - link do całego wywiadu:
https://dziennikpolski24.pl/tag/marek-kaminski

Mówi pan, że są dwie drogi do przeznaczenia: pierwsza, kiedy
wie się od razu, czego się chce i do tego się dąży.
Druga - gdy trzeba być uważnym na znaki, by jej nie przegapić.
Tak, by się nie okazało na końcu, że mamy list, ale nigdy
nie otworzyliśmy koperty. Jak było u pana?

[...]

KK: Pan nie boi się samotności. Bycia ze sobą?

MK: Patrzę na to inaczej. Ludzie są coraz wygodniejsi i chcą żyć w znanych sobie konfiguracjach. Ja nie. To, co najbardziej mnie interesuje, to wyjście poza strefę komfortu; i niezależnie, czy to samotność, zimna woda, czy brak jedzenia, będzie mi to pasować. To, co niewygodne, co uwiera, sprawia, że doświadczam i poznaję więcej. Nie dlatego, że jestem samotnikiem, który najchętniej zamknąłby się w kriokomorze czy pustelni, ale dlatego, że nie ulegam schematom.

KK: Ludzie ukrywają słabości, bo chcą wydawać się lepsi. Wolimy być supermenami?

MK: Nie ma takich, każdy człowiek ma swoją strefę słabości. Najgorsze, co można zrobić, to oszukiwać samego siebie. Paradoksalnie moc i siła przychodzi wtedy, kiedy stanie się samemu ze sobą w prawdzie. Wszystko zaczyna się od szczerości. Chcemy być super, doskonali, silni, ale ta doskonałość, perfekcyjność nie jest najważniejsza. Po biegunach mój przyjaciel Jurek poradził mi, abym przestał wszystko idealizować, zwłaszcza swój obraz, bo to wcale nie jest dobre, a już na pewno uczciwe. Byłem na niego zły, ale dzisiaj wiem, że miał rację. Idealizowanie samego siebie i robienie z siebie herosa to droga donikąd.

KK: Wtedy zaczął pan mówić, że bolało, że brakowało siły?

MK: Przyznałem się wobec siebie, że byłem słaby. Zacząłem mówić bez koloryzowania o swoich wyprawach. Więc kiedy napisałem to zdanie: Jest zimno, cieplej nie będzie to z jednej strony zawarłem w nim ludzkie pragnienie, by coś się zmieniło, ale też informację, że wcale nie chodzi o podkręcenie temperatury, ale o to, by zmienić coś w naszej głowie. Zmienić podejście do tego, co się dzieje, zaakceptować to. Wielu ludzi zabija to, że myślą o tym, że jest zimno. Na przykład książki.

KK: Wierzy pan, że książki mają moc zmieniania ludzi?

MK: Wiem, że zmieniły mnie. Przeczytałem ich bardzo dużo, wiele wpłynęło na to, kim teraz jestem; Twierdza Saint-Exupery’ego, Biblia, Obcy, Dżuma, Upadek Camusa. Nigdy jednak nie przypuszczałem, że moje książki mogą coś przestawić w głowie innych ludzi. Właściwie nie książki, a słowa, za którymi idzie myśl, zmiana przekonań. Ludwig Wittgenstein napisał, że granicami świata są granice języka, tak więc język jest w stanie nas zmienić. Bo świat to zmiana.

KK: „Bądź zmianą”, tytuł pana książki, to początek cytatu z Gandhiego. Jak brzmi w całości to zdanie?

MK: Bądź zmianą, którą pragniesz widzieć w świecie. Czyli znów pokazuje naszą niesamowitą moc i możliwość naszego wpływania na ruchy wszechświata. Nie możemy stać w miejscu, choć często chcemy, by wszystko było takie same, powtarzalne - to działanie wbrew naturze.

[...]

Stało się. Po wielu dniach wędrówki, niebezpiecznych przygód i niedogodności dotarli na biegun

23.05.1995 r. po wielu dniach wędrówki, niebezpiecznych przygód i niedogodności
                             Marek Kamiński i Wojciech Moskal zdobyli Biegun Pólnocny 
                                                                                                                                             / Fot. Archiwum Marka Kamińskiego

27.12.1995 r. zdobycie  Bieguna Południowego   
                                                                                                         / Fot. za wikipedia.org

Nie ma rzeczy niemożliwych - https://marekkaminski.com/

Marek Kamiński (ur. 24.03.1964r. w Gdańsku) – polski podróżnik ekstremalny, innowator i filozof. Jako pierwszy na świecie zdobył oba bieguny Ziemi bez pomocy z zewnątrz. 23.05.1995  Biegun Północny (razem z Wojciechem Moskalem), a 27.12.1995 Biegun Południowy, za co został wpisany do Księgi rekordów Guinnessa. 

Jego pierwszą samotną wyprawą była podróż z rodzinnego Gdańska do Łodzi, gdy miał 8 lat. W wieku 15 lat samotnie popłynął statkiem towarowym do Afryki.

Studiował filozofię i fizykę na Uniwersytecie Warszawskim. Absolwent Advanced Management Program w IESE Business School w Barcelonie. Mieszkał i studiował filozofię w Hamburgu.

Jest zdobywcą nie tylko obu biegunów Ziemi, ale także Spitsbergenu, masywu Vinsona – najwyższej góry Antarktydy i Mount Gunbjorn – najwyższego szczytu Grenlandii. Dwukrotnie przeszedł Grenlandię na nartach, a także jako pierwszy przepłynął zimą kajakiem Wisłę (941 km).

Lider pierwszej w historii wyprawy z niepełnosprawnym Jaśkiem Melą na biegun północny i południowy. Przeszedł Pustynię Gibsona w Australii, 800 km w 46 dni. Podczas wyprawy „Trzeci biegun” szlakiem Świętego Jakuba pokonał 4000 km (140 dni) od grobowca Immanuela Kanta w Kaliningradzie do grobu świętego Jakuba w Santiago de Compostela.

Przejechał 30 000 km samochodem elektrycznym do Japonii przez Syberię i Pustynię Gobi. Jako pierwszy pokonał bezemisyjnie Trans-Siberian Highway.

Obecnie zaangażowany w globalny projekt metody motywacyjnej „Power4Change” 2020 – pierwszą w historii podróż dookoła świata z robotem humanoidalnym NOA, mającą ukazać nowy sposób myślenia o człowieku i Ziemi, pozwalającej przekraczać granice swoich możliwości.  Przedmiotem badań będzie również wzajemny wpływ człowieka i robota na osobowość oraz funkcjonowanie towarzysza podróży.

Założyciel Fundacji Marka Kamińskiego, Instytutu Marka Kamińskiego i firmy Invena SA. Pisze książki. Zna i posługuje się 8 językami: angielskim, niemieckim, włoskim, francuskim, hiszpańskim, norweskim, rosyjskim i japońskim.

 

 

Redakcja: Lidia Jurek